[vegan] szpinakowy zawrót głowy, czyli lunch/obiad do pracy/szkoły/na uczelnię :-))
Wczorajszego wieczoru zrobiłam większą porcję jadła, co by można było wziąć ze sobą następnego dnia. Czyli makaron żytni razowy, a do tego miszmasz warzywny, opierający się głównie na szpinaku :-)) Mmm...
SZPINAKOWY ZAWRÓT GŁOWY
- makaron (u mnie był żytni razowy)
- duuuża porcja szpinaku
- puszka ciecierzycy / cieciorki
- odrobina kukurydzy z puszki
- pomidory
- czosnek (u mnie duuuży ząbek)
- curry
- sól, pieprz do smaku
- olej kokosowy (może być inny) do smażenia
Makaron ugotowałam (w wodzie posolonej, z dodatkiem oleju) al dente, odcedziłam.
Na patelni rozgrzałam olej. Wrzuciłam posiekany szpinak. Podsmażyłam chwilę. Dorzuciłam (starty) czosnek. Chwile smażyłam. Dodałam ciecierzycę, kukurydzę i pokrojone pomidory.
Dodałam łyżeczkę curry (można więcej jeżeli ktoś lubi), wymieszałam. Po chwili doprawiłam też solą i pieprzem.
Do miseczki położyłam makaron, a na wierzch grubą warstwę szpinaku z warzywami.
I to wszystko :-)) SMACZNEGO!
Uwielbiam szpinak. Z makaronem, jak najbardziej!
OdpowiedzUsuń