[vegan] crumble (banan & maliny)
Niedzielny obiad składał się z zupy grzybowej (świeże maślaki i prawdziwki, mmm!) i deseru. Dzisiaj... crumble (czyli owoce zapiekane pod kruszonką). Uwielbiam ten deser, bo jest bajecznie prosty do wykonania, a do tego jest uniwersalny (przeróżne owoce można wykorzystać).
A jutro początek roku... szkolnego. Czeka mnie kolejna szkoła (człowiek nigdy nie jest za stary na naukę - no chyba, że za mocno go w kościach łamie ;-) ). W sumie czuję się podekscytowana na razie :-) Kończę już o sobie, a wrzucam przepis.
SMACZNEGO!
CRUMBLE BANANOWO-MALINOWE
(proporcje na 2 kokilki)
- 1 banan
- kilka malin (u mnie wprawdzie mrożone - ale za to z lasu nieopodal - przypominają o letnich spacerach)
- 3 łyżki mąki (żytnia, pszenna, kukurydziana, orkiszowa - co kto woli)
- 4 łyżki płatków owsianych
- 2 łyżki syropu z agawy
- 1 łyżka oliwy z oliwek
Owoce ułożyłam na dnie kokilek.
Składniki na kruszonkę wymieszałam ze sobą, po czym przykryłam owoce w kokilkach.
Zapiekałam około 15 minut w 180 stopniach Celsjusza (około 350 stopni Fahrenheit).
Podawać gorące / ciepłe.
Podawać gorące / ciepłe.
Mmmm... mniam :-))
Organizator: quchniawege
uśmiałam się z tego artretyzmu, teraz już wiem, dlaczego, ja już się do żadnej szkoły nie nadaję ;-)
OdpowiedzUsuńNo widzisz Veggie, to żem trafiła (a miałam nie trafić w nikogo) ;-))... A statystycznie miało być ok - ale statystyka kłamie, cóż więcej powiedzieć ;-))...
Usuń