Truskawkowy burger, czyli wariacja imprezowa!

A dzień dobry :) Czas na przepis, który po prawdzie jest mieszanką paru rzeczy: przepisu na burgera z 2013 roku, inspiracją z roku 2020, a do tego z moimi kochanymi truskawkami. Mniam. 

Na dobry początek TUTAJ LINK do przepisu na chleb/bułki. Ew. możecie zrobić tak jak ja tym razem, czyli... kupić buły. 

Następnie odsyłam Was do TEGO PRZEPISU, czyli oryginalnego przepisu burgerowego - to dla tych co wolą kotlet z orzeszków. 

A na koniec uwaga taka: elemen truskawkowy w przypadku orzechowych kotletów - dodajecie tak samo jak w wersji z chlebowcem. No więc właśnie... zaczynajmy!

Składniki na 3 burgery:

• 3 bułki
• puszka owoców jackfruita* (niedojrzałe)
• na sos do jackfruita: sól, pieprz, czosnek, pieprz cayenne, papryka wędzona, rozmaryn, sos sojowy, syrop klonowy, ocet jabłkowy, dym**, koncentrat pomidorwy, truskawki
• bekonez*** / vega majo
• ketchup
• sałata
• korniszony
• szalotka 
• ...i cokolwiek Wam jeszcze przyjdzie do głowy :) 

WYKONANIE:

Chlebowiec podsmażyć na patelni przez parę minut. 

Dodać przyprawy i prażyć jeszcze przez 20 minut. 

Jeśli będzie za mało płynu - dodać wodę. Pięć minut przed końcem prażenia - dodać pokrojone w kostkę truskawki. Bułki podpiec chwilę w piekarniku (by były ciepłe). Następnie zabieramy się za składanie: połówkę bułki smarujemy ketchupem lub bekonezem lub vega majonezem. Kładziemy korniszony, cebulę pokrojoną, sałatę, kapustę czerwoną. Drugą połowę bułki smarujemy drugim z sosów i składamy burgera w całość. Cóż mogę dodać? Smacznego :D

P.S. - proporcje koło niedzieli, bo notatnika pod ręką brak;

* - obecnie pewna popularna sieć sklepów na L. ma w ofercie dwa rodzaje jackfruita w puszce, polecam ;)

** - naturalny aromat dymu wędzarniczego

*** - przepis na bekonez na dniach