Update :-)

Miałam ostatnimi czasy ciężki okres w życiu, więc moje "życie wirtualne" prawie nie istniało.
Obecnie męczę się z zapaleniem płuc niestety i jak tylko wyzdrowieję, to w końcu dorzucę zaległe przepisy (a nazbierało się tego trochę).
Śnieg nas zasypuje (w sumie wiosna dopiero jutro? ;-) ), straszny czas na chorowanie.
A co u Was? Mam nadzieję, że nieco bardziej zdrowo niż u mnie ;-)


Komentarze

  1. Uuuuuu, to niedobrze, że chorujesz:/ U nas też zaspy śnieżne po pachy:/ wiosna astronomiczne w zasadzie już za chwilkę bo o 12.02, ale kalendarzowa dopiero jutro;> oby do wiosny:D
    na rozgrzanie proponuję dla Ciebie ostatni hit mojego męża: vegańska fasolka po bretońsku http://podburymkotem.blog.onet.pl/2013/03/20/fasolowe-szalenstwo/
    Życzę dużo zdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowiej szybko Kobitko:)

    Zostałaś oTAGowana i zapraszam Cię do zabawy: http://naturalniezakrecona.blogspot.com/2013/03/tag-liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz