[vegan] tofucznica na ostro

Czyli nieśmiertelny przepis na duże śniadanie :-)
Jadłam tak śniadanie 10 lat temu, potrafię i teraz. Mniam.
Podejrzewam, że ten przepis (a raczej różne wariacje na temat tofucznicy) większość zna, ale co tam... 

TOFUCZNICA NA OSTRO
(przepis na duże śniadanie dla jednej osoby lub na śniadanie dla dwojga)
  • pół kostki tofu (około 90 gram)
  • jedna większa cebula
  • papryka czerwona
  • garstka liści bazylii
  • łyżeczka zielonej pasty curry
  • curry w proszku
  • szczypta soli
  • olej do smażenia
Cebulę posiekać drobno, wrzucić na rozgrzany olej. Smażyć przez chwilę. Dodać pokrojone w kostkę tofu. Po chwili dodać pokrojoną tak samo paprykę :-)
Podsmażyć chwilkę. Dodać przyprawy i pastę curry. Dobrze wymieszać.
Na koniec dodać posiekane listki bazylii. 
Wyłożyć na talerz i jeść gorące oczywiście :-)

Komentarze

  1. Nigdy nie jadłam tofucznicy :P Ciekawi mnie ten smak.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie to wygląda, ja jadłam tylko "tradycyjną" tofucznicę, czyli maksymalnie udającą te zwykłe rozbełtane usmażone jajka ;)
    A ostre smaki uwielbiam, więc niewykluczone, że niedługo się zaopatrzę w jakąś ostrą pastę curry :>

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz