(vegan) kotleciki kuskusowo-marchwiowe
Kotlety kuskusowe z marchwią
- szklanka kuskusu
- pół szklanki płatków owsianych "górskich" (ekspresowych)
- 2 duże marchewki
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- dwie łyżeczki posiekanego tymianku (ja używałam świeżego, ale można też śmiało suszony)
- koperek (ja używałam suszonego)
- szczypta chilli
- łyżeczka pieprzu ziołowego
- pieprz czarny do smaku
- sól do smaku
- olej do smażenia
W miseczce zalać łyżeczkę siemienia lnianego gorącą wodą. Zamieszać i przykryć. Później zostawić do ostygnięcia (posłuży nam to za "jajko").
Kuskus połączyć z koperkiem, solą, sproszkowanym chili i zalać gorącą wodą. Przykryć i odstawić na 5 minut.
Płatki owsiane zalać wrzącą wodą, odstawić pod przykryciem na 5 - 10 minut.
Cebulę pokroić na jak najmniejsze kawałeczki, wrzucić na rozgrzany olej, podsmażyć. Dodać pokrojone ząbki czosnku i tymianek, po chwili wrzucić marchew. Dusić aż zmięknie :-) Później zostawić do ostygnięcia.
W misce połączyć kuskus z płatkami i marchwią. "Wyrobić ciasto" kotletowe ;-)
Spróbować jak smakuje, w razie czego dodać jeszcze soli, ostrych przypraw, pieprzu. Co kto woli.
Formować nieduże kuleczki, lekko spłaszczać. Namaczać w lnianym "jajku", po czym w bułce tartej. Smażyć na gorącym oleju do uzyskania pięknego złotego koloru :-)
Podawać można z ziemniakami, kaszami (u mnie z kaszą gryczaną), totalna dowolność.
Ja lubię też z dodatkiem sosu pomidorowego lub "keczupu".
A przepis na pyszny sos pomidorowy - jutro :-)
Organizator: quchniawege
Ja jestem zbyt leniwa na takie rzeczy, poza tym jakoś mi się nie komponuje kus kus z kaszą hmmm ja bym chyba zrobiła wyłącznie z dużą porcją surówki i koniecznie sos, bo jak wiadomo u mnie wszystko musi pływać XD
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom dobrze się komponuje :-) Co do sosu, to polecam właśnie z pomidorowym (później wrzucę przepis).
UsuńA tak swoją drogą, to wcale długo nie trwało :-) 5 minut dla kuskusu, 5 minut dla płatków, 5 minut dla duszenia marchewki, a potem tylko smażenie - także wbrew pozorom to bardziej ekspresowy przepis :-))
Dzieki za swietny pomysl! nigdy bym nie wpadla na to ze mozna zrobic kotlety z kuskus i marchwi. Fantastyczne polaczenie z kasza gryczana (uwielbiam kasze, uwielbiam kuskus); z kasza praktycznie idzie wszystko. Nigdy wczesniej nie widzialam takiego pomyslu na obiad; niesamowite polaczenie smakow (2 rodzaje kasz, ale kuskus jest przeciez w zasadzie bez smakowy). Na pewno dla kogos kto nie ma wyrafinowanej palety, polaczenie kaszy z kuskus nie wydaje sie mozliwe. Ale, osoby ktore w zyciu sprobowaly 'Kasza Vanishka' na pewno wiedza ze to sie BARDZO komponuje. Na pewno zrobie i przekaze znajomym! Mniam...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomysł się podoba :-)
UsuńStałam w kuchni i się zastanawiałam... co by tu połączyć. I pomysł przybył szybko (na szczęście) :-)) Dobre jest to, że te kotlety są bardziej zwarte niż z kaszy jaglanej (ostatnio robiłam z przepisu znajomej), więc całkiem dobrze się je smaży,
Zależy co kto rozumie przez wyrafinowaną paletę hahaha no może we własnych oczach XD dla mnie te połączenie się nie widzi, ale ze stosem warzyw już jak najbardziej.
UsuńChwila, bo się pogubiłam. Ale że połączenie kotletów (ogólnie) z kaszą czy akurat tych kotletów z kaszą? Bo wierz mi, tak w zasadzie to kuskusu nie czuć, w ogóle całość skomponowała się w całkiem odmienny smak :-) (marchew dała słodki smak, kuskus lekko mączny dodał, płatki zadziałały jako spoiwo, a ostre przyprawy zwieńczyły całość, także to nie jest tak, że kuskus smakuje jak... kuskus... w tym przepisie)
UsuńA że można jeść ze stosem warzyw, surówką czy sałatką, to jasna sprawa. U mnie akurat były weki, bo trzeba było dojeść zeszłoroczne :-)
A jeżeli wolałabyś z ziemniakami, to też śmiało można :-D
Choć teraz to nic smażonego by nie przeszło, co? ;-))
P.S. - Ja właśnie na dniach chcę spróbować połączenia kaszy gryczanej z makaronem, podobno niesamowity smak :-D